SKŁADNIKI NA OK. 30 SZTUK  

250 g sera mascarpone
250 g mąki pszennej
łyżeczka proszku do pieczenia
łyżka cukru
łyżka cukru waniliowego
spora szczypta soli
3 jajka
2 spore łyżki gęstego kwaśnego jogurtu, śmietany lub kremowego serka
2 łyżki spirytusu (można zamienić na inny mocny alkohol) 

DODATKOWO 

olej lub smalec do smażenia
cukier puder do dekoracji 

Rozgrzewamy olej do temperatury ok. 170 stopni C. (Pączki smażone w zbyt wysokiej temperaturze szybko się przypalą, smażone w zbyt niskiej, chłoną tłuszcz).

W tym czasie przygotowujemy ciasto. Do sporej misy wrzucamy wszystkie składniki, od mascarpone, aż po spirytus. Dokładnie miksujemy lub mieszamy wszystko za pomocą łopatki. Masa będzie dosyć gęsta i mięsista.  

Na rozgrzany olej nakładamy małe pączki – ja robię to za pomocą gałki do lodów, dzięki czemu pączki mają jednakową wielkość. Można to także zrobić za pomocą dwóch łyżek: nabierając ciasto jedną łyżką, drugą zrzucając je na rozgrzany olej. 

Smażymy ok. 3-4 min. 

Upieczone pączki obficie posypujemy cukrem pudrem. 

Smacznego!