Składniki na ok. 1 l lodów 

350 ml śmietany 36%
300 ml mleka 3,2%
4 żółtka
100 g drobnego cukru
łyżeczka wanilii (np. pasty waniliowej)
100 g rodzynek
150 ml whisky 

Rodzynki zalewamy whisky i odstawiamy do lodówki na kilka godzin. 

Żółtka ucieramy z cukrem i wanilią na puszystą, gęstą, jasną masę. Może to potrwać nawet kilka minut, jak przy klasycznym koglu-moglu. 

Do garnka wlewamy śmietankę, mleko i doprowadzamy do wrzenia.
Połowę gorącego mleka wlewamy w dwóch-trzech partiach do utartych żółtek i mieszamy dokładnie rózga kuchenną. Gdy składniki się połączą, wlewamy masę z powrotem do reszty gorącego mleka. Całość podgrzewamy na małym ogniu, cały czas dokładnie mieszając, aby masa się nie zważyła. Gdy zacznie delikatnie gęstnieć zdejmujemy garnek z ognia. 

Masę studzimy, przykrywamy wierzch folią spożywczą (dzięki temu nie powstanie kożuch).

Gdy nabierze temperatury pokojowej, wstawiamy ją do lodówki na co najmniej kilka godzin. Po tym czasie, gdy będzie już należycie schłodzona, przelewamy ją do sorbetiery i postępujemy według wskazówek producenta. Pod koniec kręcenia lodów, dodajemy rodzynki z whisky, tak aby połączyły się z masą. Po przygotowaniu lodów w sorbetierze przekładamy je do pojemnika i wstawiamy do zamrażalnika na ok. 2-3 godzin, aby masa jeszcze bardziej stężała.

UWAGA: lody można przygotować również bez użycia sorbetiery. Schłodzone składniki miksujemy kilka minut do lekkiego napuszenia. Dodajemy rodzynki z whisky, mieszamy całość, przekładamy do pojemnika i wkładamy do zamrażalnika. Podczas schadzania, mniej więcej co 30 minut przez pierwsze 3 godziny, masę miksujemy lub mieszamy rózgą, by nie wytworzyły się kryształki lodu i aby lody były bardziej puszyste. Po około 3 godzinach masa będzie już dosyć trudna do miksowania. Zostawiamy lody do stężenia w zamrażalniku na ok. 8-10 godzin. 

Przed podaniem: lody najlepiej wyciągnąć ok. 10-15 minut wcześniej i wstawić do lodówki. Dzięki temu będą się łatwiej nakładały gałką do lodów. 

Smacznego!