Słodkie i zarazem słone. Lekko chrupiące, a jednocześnie kremowe i delikatne. Czy istnieje coś, co łączyłoby w sobie wszystkie te cechy? Owszem – greckie przystawki! Tak zwane meze (mezedes) królują wszędzie. Od małych tawern, po wykwintne restauracje. A znajdziecie wśród nich praktycznie wszystko: od tradycyjnych tzatzików i pieczonej fety z pomidorami, przez owoce morza, aż po pieczone i smażone mięsa i ryby. Porcje idealne na to, aby… przetestować kilku pozycji z menu. Jeden posiłek kontra kilka meze? W moim przypadku zawsze wygra to drugie. Jedną z takich właśnie zaskakujących przekąsek, które ostatnio próbowałem, była feta z miodem w chrupiącym cieście filo. Każdy kęs to zupełnie inny smak! A przygotowanie tej przystawki trwa zaledwie kilkanaście minut.

SKŁADNIKI
2 fety (2 porcje)

2 płaty ciasta filo (jeśli lubicie chrupiące ciasto, możecie użyć po dwa płaty ciasta do jednej fety)
zielony pieprz
suszone oregano
3-4 łyżki miodu
2 łyżki oliwy z oliwek
SOS
50 ml miodu
10 ml oliwy z oliwek

PRZYGOTOWANIE
Ciasto rozkładamy i smarujemy delikatnie miodem wymieszanym z oliwą. Układamy fetę, polewamy resztą miodu i oliwy, posypujemy suszonym oregano, pieprzem i zawijamy. Możemy zrobic to na dwa sposoby, albo tak jak tradycyjne gołąbki, zakładając boki ciasta do środka i zawijając, albo najpierw zawinąć fetę dłuższymi bokami, a następnie boki podłożyć pod spód, uzyskując kopertę. Układamy całość w naczyniu żaroodpornym.

Miód i oliwę na sos podgrzewamy 2-3 minuty w garnuszku, aż miód dokładnie połączy się z oliwą i stanie płynny. Połową sosu smarujemy przygotowaną fetę, resztę odkładamy. Fetę pieczemy w 190 stopniach C ok. 15-17 minut.

Pozostały sos wylewamy na talerze i na nim układamy upieczoną fetę.

Smacznego!