Dzień bez czekolady… to dzień stracony 🙂
Nadziewana, mleczna, gorzka, z orzechami… mógłbym tak wymieniać godzinami, godzinami mógłbym też zajadać się czekoladą. Ten wpis to takie małe usprawiedliwienie i bez mała zapowiedź, bo przepisów czekoladowych będzie się pojawiało sporo.
Dziś ciasto czekoladowe Davida Lebovitza, który zaraził mnie miłością do francuskich specjałów kilka lat temu i miłość ta rośnie z roku na rok.
Jest banalnie proste, za to smak absolutnie nieziemski. Coś pomiędzy ciężkim biszkoptem a amerykańskim brownie. Do końca jednak nie przypomina żadnego z nich. Musicie koniecznie spróbować!
Ja nie byłbym sobą, gdybym do przepisu nie wtrącił swoich trzech groszy. Jeśli lubicie poszaleć dodajcie tak jak ja polewę czekoladową, ale i bez tego dodatku ciasto będzie równie pyszne.

SKŁADNIKI
250 g gorzkiej czekolady
120 g masła
65 g cukru
4 duże jajka
2 łyżki mąki
szczypta soli
POLEWA CZEKOLADOWA
100 ml śmietanki kremówki
80 g mlecznej czekolady
3 łyżki kakao

PRZYGOTOWANIE
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni C. Smarujemy keksówkę o długości ok. 23 cm i wykładamy dno papierem do pieczenia.
CIASTO: w dużej misce postawionej nad garnkiem z gotującą się wodą rozpuszczamy czekoladę razem
z masłem aż do uzyskania gładkiej masy.
Zdejmujemy miskę z garnka i dodajemy połowę cukru, żółtka i mąkę.
Mikserem ubijamy białka ze szczyptą soli. Stopniowo dodajemy resztę cukru, aż piana zacznie gęstnieć.
Mieszamy jedną trzecią piany z białek z masą czekoladową, żeby zrobiła się lżejsza, później dodajemy resztę białek i mieszamy, do momentu aż masa stanie się gładka i jednolita.
Wlewamy do keksówki, wygładzamy wierzch i pieczemy ok. 35 minut.
Studzimy w otwartym piekarniku.

POLEWA: śmietankę doprowadzamy do wrzenia na małym ogniu, dodajemy czekoladę i odstawiamy.
Po kilku minutach czekolada gdy rozpuści się rozpuści dodajemy kakao i całość energicznie mieszamy, aby nie powstały kakaowe grudki. Polewą można dekorować ciasto zarówno na ciepło jak i na zimno. Przed samym polaniem wystarczy tylko dokładnie ją wymieszać.

Smacznego!