Uwielbiam babeczki! Małe, na dwa, trzy kęsy i – jak dla mnie – koniecznie z kremem! Bo jak się opychać, to na całego. Te dzisiejsze to jedne z moich ulubionych. Są wilgotne, mają kawałki czekolady i do tego krem, który sprawia, że są jeszcze bardziej delikatne i rozpływają się w ustach.

SKŁADNIKI
BABECZKI

250 g mąki
100 g masła
130 g brązowego cukru
1 jajko
cukier waniliowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
350 g jogurtu naturalnego
150 g białej czekolady
KREM
2 jajka
5 łyżek cukru pudru
300 g masła
2 łyżki ulubionego likieru

PRZYGOTOWANIE
Babeczki: masło rozpuszczamy na parze, a potem dodajemy do niego przesianą mąkę, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia, sodę, jogurt i jajko. Wszystko dokładnie miksujemy. Dodajemy pokrojoną na spore kawałki czekoladę i mieszamy drewnianą łyżką. Masę nakładamy do ok. 3/4 wysokości włożonych do foremek papilotek. I całość pieczemy ok 25 minut w 180 stopniach. Z podanych składników wychodzi ok. 20 babeczek.

Krem: sparzone wrzątkiem jajka ubijamy na parze wraz z cukrem pudrem. Powinny potroić objętość, stać się białe i puszyste. Na koniec dodajemy alkohol i dokładnie mieszamy. Takie ubijanie może potrwać nawet kilkanaście minut. Odstawiamy do ostygnięcia. W tym czasie masło (koniecznie miękkie) ubijamy mikserem i do tak napowietrzonego dodajemy masę jajeczną. Miksujemy całość delikatnie, masa szybko stanie się kremowa i puszysta.
Aby uzyskać oryginalny kolor, do przygotowanego kremu możesz dodać odrobinę barwnika spożywczego i całość dokładnie wymieszać.
Do tego typu wypieków świetnie pasuje również KREM BUDYNIOWY

Wystudzone babeczki dekorujemy kremem. Najlepiej smakują lekko schłodzone w lodówce.

Smacznego!